Wszawica – Pułapki w walce z wszawicą – część 1 – błędne koło leczenia na zapas…

UWAGA – To nie jest o żadnej konkretnej Pani Mamie. To jest o zjawisku.

 

 

„Mnie to już wszystko swędzi. I ja czuję, jak coś po mnie chodzi!!!” . To często mówią mamy dzieci, które złapały wszy. Tym bardziej, gdy mama zobaczy chodzące wszy, wyjęte z głowy jej dziecka….

Co się dzieje dalej?

Mama prosi męża, o sprawdzenie głowy. Mąż nic nie znajduje, ale mamie wydaje się, że sprawdzał tak na odczepnego. Uczucie swędzenia pozostaje. Najprostszym rozwiązaniem wydaje się kuracja „na zapas”.

Mama kupuje w aptece preparat na wszawicę, czyta instrukcję… tam co prawda napisano 15 min, ale mama zostawia na pół godziny, dla pewności…

Po kuracji preparatem swędzenie nie przechodzi. Mama zaczyna się już naprawdę niepokoić. Kupuje w aptece kolejny specyfik (coś mocniejszego!), stosuje tego samego bądź następnego dnia. Nakłada podwójną porcję, zostawia na czas znacznie dłuższy od zalecanego w instrukcji. Następnego dnia swędzenie jeszcze się nasila. Mama ponownie prosi męża o sprawdzenie głowy… „No wiesz, tu wszędzie masz takie białe kropki – mówi mąż… I jakby takie zaczerwienienia. Nie miałaś tego wcześniej….” „A więc jednak mam wszy! To wszawica! Wiedziałam….” Potem jest już tylko jeszcze większy stres, kolejne preparaty, kolejne podrażnienia. Jeśli mama trafi do nas („walczę u siebie od miesięcy, stosowałam już wszystko, co mogłam kupić…”), często okazuje się, że na głowie nie ma ani jednej gnidy. Więc prawdopodobnie nigdy nie było żadnej wszawicy. Niektóre mamy nie mogą wręcz w to uwierzyć.

 

Ta historia to bardzo częsta pułapka, w którą wpadają mamy. Część producentów poleca zresztą „profilaktyczne zastosowanie u całej rodziny”. Nawet w oficjalnych informacjach Ministerstwa Zdrowia spotykamy stwierdzenie, że „w sytuacji wystąpienia wszawicy u dziecka, kuracji powinni się poddać wszyscy domownicy.” Nie raz spotkałyśmy się z „profilaktyczną kuracją” zalecaną całej klasie czy przedszkolnej grupie.

 

Fakt – wszawica łatwo rozprzestrzenia się wśród osób żyjących blisko, i często od dzieci zarażają się rodzice. To jednak nie oznacza, że należy zastosować kurację na zapas! Przecież jeśli jeden z domowników ma anginę, nie wszyscy dostają antybiotyk! Preparaty dostępne w aptekach i drogeriach generalnie są bezpieczne, ale ich używanie, a na pewno NADUŻYWANIE (czyli stosowanie częściej i dłużej niż zalecane) często prowadzi do podrażnienia i przesuszenia skóry. To skutkuje łuszczeniem się, świądem i łupieżem. I właśnie to podrażnienie, będące SKUTKIEM NIEPOTRZEBNEGO LECZENIA NA ZAPAS, jest często mylone z wszawicą! Wpadamy w błędne koło! Kolejny preparat, silniejsze podrażnienie, następna kuracja – i tak dalej. Jakie jest więc właściwe postępowanie?

 

W przypadku wszawicy u domownika, należy:

  • rzetelnie SPRAWDZIĆ głowy wszystkich domowników, najlepiej wyczesując wilgotne włosy gęstym metalowym grzebieniem (jak to zrobić pokazujemy na tym filmie)
  • kurację zastosować WYŁĄCZNIE u domowników, u których stwierdzimy obecność wszy i/lub gnid. Jeśli nie wiesz, czy Twoje znalezisko to gnida – w grupie Wszy, gnidy, wszawica – Ratunku! nasze pielęgniarki popatrzą na zdjęcie i ocenią….
  • u osób, u których nie stwierdzimy gnid ani wszy nie stosować kuracji, jednak co kilka dni powtórzyć sprawdzanie grzebieniem
  • preparaty stosować zawsze zgodnie z instrukcją producenta, i raczej nie częściej niż co 7 dni. Równolegle z kuracją preparatami wyczesywać dokładnie głowę gęstym metalowym grzebieniem – my polecamy NitFree Terminator (jak to zrobić pokazujemy w tym filmie)
  • kontynuując wyczesywanie np. w kolejnym dniu, do zwilżenia włosów użyć delikatnej odżywki lub nawet czystej wody
  • jeśli wystąpi podrażnienie po kuracji preparatami – myć głowę łagodnym, kojącym szamponem. Jeśli podrażnienie nie przechodzi, należy skonsultować się z dermatologiem lub dobrym trychologiem.

 

Do zapamiętania – nie ma dowodów na wszawicę – wszy ani gnid – sprawdzamy, a nie zwalczamy.

 

Na profesjonalne sprawdzanie głów i na zabiegi usuwania wszy i gnid zapraszamy do naszych Wszowych Cioć w MAMY z GŁOWY. Jesteśmy już w Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście, Łodzi, Bydgoszczy i Toruniu. Termin zarezerwujesz tu.