Wszy – jak sprawdzić głowę dziecka?
Sprawdzanie głowy pod kątem wszawicy może wydawać się trudne, zwłaszcza jeśli nigdy wcześniej tego nie robiliście i nie wiecie jak się do tego zabrać. Dorosłe wszy są wielkości wielkości ziarna sezamu, ale sprawnie chowają się we włosach i uciekają przed światłem. Nie jest łatwo je dostrzec. Natomiast jaja, czyli gnidy, są przytwierdzone do włosów, ale one są z kolei maleńkie, co utrudnia ich znalezienie.
Jeśli w szkole lub przedszkolu pojawia się informacja, że pojawiły się przypadki wszawicy – powinniście koniecznie porządnie sprawdzić głowę Waszego dziecka aby upewnić się, że nie zostało zarażone. A jeśli zostało, to żeby wykryć to zarażenie na wczesnym etapie. Im wcześniej zorientujecie się, że Wasze dziecko złapało wszy, tym szybciej i łatwiej będzie się zlikwidować pasożyty! Wszy mnożą się bardzo szybko (jedna samica może złożyć nawet kilkaset jaj!), więc nieleczona wszawica rozwija się błyskawicznie.
Wszawica u dziecka – objawy
Wbrew pozorom, swędzenie nie zawsze jest objawem wszawicy! Wczesne stadia wszawicy zazwyczaj zupełnie nie swędzą, a co więcej, u niektórych osób swędzenie nie występuje wcale, nawet przy bardzo zaawansowanych stadiach zarażenia. Wszystko zależy od indywidualnej reakcji alergicznej danej osoby.
Przeciętnie drapanie się po głowie wywołane przez świąd zauważamy, gdy na głowie żyje już drugie lub trzecie pokolenie wszy, a zarażenie trwa od kilku tygodni. Dlatego tak ważne jest, żeby regularnie sprawdzać włosy, zwłaszcza w sytuacji, gdy w szkole czy przedszkolu panuje wszawica.
Bardzo ważna rzecz – JEDYNYM na istnienie wszawicy u danej osoby jest znalezienie na głowie żywych WSZY lub też GNID (jaj).
Pozostałe objawy – takie jak
- Swędzenie
- Ranki / zadrapania
- Łupież / łuszczenie się skóry
- Powiększenie węzłów chłonnych
- Poczucie, że coś po mnie chodzi!
mogą, ale NIE MUSZĄ wynikać z wszawicy! Tak długo, jak na głowie nie znajdziemy wszy albo gnid – nie stosujemy żadnego leczenia! Nadużywanie preparatów na wszawicę i stosowanie ich bez potrzeby może prowadzić do przesuszenia skóry głowy, podrażnień, nasilenia swędzenia czy łupieżu!
Zapamiętajcie! Nie ma wszy lub gnid – nie ma dowodów na wszawicę – nie stosujcie kuracji! Sprawdzajcie dla pewności do kilka dni, dopóki wszawica nie zostanie zwalczona w środowisku dziecka. No i oczywiście stosujcie profilaktykę – więcej informacji o profilaktyce znajdziecie tu https://mamyzglowy.pl/strefa-wiedzy/#jakchronic
Jak wyglądają gnidy?
Żywe wszy są niezwykle dobrze zakamuflowane we włosach i mogą być trudne do wykrycia, bo chowają się przed światłem. Łatwiej zauważyć gnidy, które są nieruchome i na stałe przytwierdzone do pojedynczych włosów. Gnidy najczęściej lokują się za uszami i na karku – te rejony głowy są najcieplejsze i najbardziej wilgotne, więc tam mają najlepsze warunki do rozwoju.
Jak wygląda gnida – jest nieduża – wielkości kropki w zdaniu. Ma owalny kształt i przytwierdzona dłuższym bokiem do pojedynczego włosa. Gnidę zdecydowanie czuje się w palcach – trochę tak jak ziarenko piasku. Gnidy są bardzo mocno przyklejone do włosa – żeby ją zdjąć, trzeba ją naprawdę mocno ścisnąć palcami i przeciągnąć – aż do samej końcówki włosa. Po ściągnięciu gnidy mogą mieć takie małe łodyżki / wyglądające jak ogonki. To pozostałości kleju, którymi przytwierdzone są do włosów.
Z czym można pomylić gnidy?
We włosach dzieci znajdujemy mnóstwo różnych rzeczy – okruszki, brokat, piasek… Jednak gnidy najczęściej mylimy z łupieżem i łuszczącym się naskórkiem. Jak je odróżnić? Oto trzy niezawodne różnice!
- Gnida ma zawsze równy, owalny kształt i wszystkie gnidy są tej samej wielkości. Łupież i naskórek mają różne kształty i różne wielkości
- Gnida jest zawsze mocno przyczepiona do pojedynczego włosa, nie można jej łatwo zdjąć czy przesunąć. Łupież i naskórek łatwo zdjąć z włosów, zmieniają położenie przy dotyku czy nawet dmuchnięciu.
- Gnidę wyraźnie czuć w palcach – jako zgrubienie na włosie lub po ściągnięciu z włosów – między opuszkami jak ziarenko piasku. Łupież czy naskórek jest niewyczuwalny w palcach.
Wszy – jak sprawdzić, czy pojawiły się na głowie dziecka?
Jak szukać wszy na suchych włosach?
Ten sposób wymaga skupienia i cierpliwości, no i niestety dobrego wzroku. Przeglądanie pobieżne – czyli przelotne oglądanie miejsc za uszami i na karku – niestety nie jest wystarczające. Rzetelne sprawdzanie trzeba zrobić porządnie i wnikliwie, żeby odkryć wczesne stadia zarażenia, które nie rzucają się w oczy.
A więc:
- Usiądź wygodnie w miejscu z dobrym oświetleniem. Dziecko posadź przed sobą, najlepiej niżej, i zajmij jakimś wciągającym zajęciem.
- Bardzo dokładnie rozczesz włosy szczotką lub zwykłym grzebieniem.
- Oddziel wąską sekcję od dołu włosów (na karku), a resztę podepnij klamra lub gumką na czubku, żeby nie spadała.
- Poproś dziecko, żeby się nie ruszało (taaaak, wiemy, że to nie zawsze łatwe)
- Oddzielaj grzebieniem wąskie pasma i oglądaj bardzo dokładnie, patrząc szczególnie na nasadę włosa (tam składane są najświeższe gnidy. W MAMY z GŁOWY pielęgniarki używają do tego specjalnych lup, bo gnidy są naprawdę malutkie.
- Po przejściu do końca sekcji oddziel od spiętych włosów kolejną i powtórz dokładne przeglądanie pasemko po pasemku.
- Przejrzyj dokładnie całą głowę, szczególnie miejsca z tyłu za uszami i na karku.
Dla średniej długości i gęstości włosów taki przegląd trwa to około pół godziny.
Jak szukać wszy na mokrych włosach?
Sprawdzanie mokrych włosów, choć wydaje się dziwne, jest znacznie szybsze, łatwiejsze i bardziej skuteczne niż sprawdzanie suchych włosów. Z kilku powodów – wcale nie trzeba mieć dobrego wzroku, bo oglądamy to, co znajdujemy na grzebieniu, a nie na głowie. Znaleziska możemy położyć w dobrym świetle, powiększyć, obejrzeć przez lupę. zrobić zdjęcie. Nie wiercą się i nie niecierpliwią! Dodatkowo, ponieważ wszy nie umieją sprawnie chodzić po mokrych włosach, przy tym sposobie sprawdzania odkrywamy też żywe osobniki!
Ten sposób sprawdzania wymaga gęstego, metalowego grzebienia i zwilżonych włosów. Włosy można zwilżyć czymkolwiek – odźywką do rozczesywania, a nawet zwykłą wodą. A najłatwiej wykorzystać moment, kiedy włosy są i tak wilgotne – na przykład po myciu! Warto nauczyć się tego sposobu i rutynowo sprawdzać dziecku głowę po każdym myciu głowy. Trwa to chwilę, a pozwala upewnić się, że we włosach nie zamieszkali niechciani lokatorzy.
- Przygotuj grzebień, ręczniki papierowe lub chusteczki i coś do zwilżania włosów.
- Usiądź wygodnie, dziecko posadź przed sobą, najlepiej niżej.
- Bardzo dokładnie rozczesz włosy szczotką lub zwykłym grzebieniem.
- Oddziel wąską sekcję od dołu włosów (na karku), a resztę podepnij klamra lub gumką. Delikatnie nawilż włosy.
- Oddziel wąskie pasmo, przyłóż grzebień „na płasko”, jak najbliżej skóry głowy (wyobraź sobie, że chcesz coś zeskrobać ze skóry głowy) – to pozwoli Ci „zahaczyć” najświeższe gnidy, które są składane przy samej nasadzie włosów.
- Wsuń grzebień we włosy jak najbliżej skóry głowy i przeciągnij do samego końca włosów. Nie wyjmuj grzebienia, przeczesuj całe pasmo do końcówek
- Po kilku przeczesaniach wytrzyj mocno grzebień w papierowy ręcznik lub chusteczkę. Spokojnie obejrzyj, co zostało na papierze – szukaj dorosłych osobników, nimf i gnid. Jeśli nie zobaczysz nic takiego – przejdź do kolejnego pasma.
- Po ukończeniu danej sekcji oddziel od spiętych włosów kolejną warstwę i przeczesz pasmo po paśmie.
- Przeczesz dokładnie całą głowę, szczególnie miejsca z tyłu za uszami i na karku.
Videoinstrukcję tego sposobu sprawdzania znajdziesz tu! Pokazujemy krok po kroku, jakie to proste!
Spokojnie, to nic strasznego! To tylko wszy! Możesz skorzystać z naszej pomocy – informacje o naszych zabiegach profesjonalnego usuwania wszy znajdziesz tutaj .
Jeśli chcesz zwalczać wszy samodzielnie – polecamy naszą instrukcję krok po kroku, a przede wszystkim zakup profesjonalnego grzebienia NitFree Terminator, który pomoże Ci dokładnie wyczesać wszy i gnidy. Używamy go w naszych salonach i to Twój największy sojusznik w walce z wszawicą!
Znamy się na wszach jak nikt. Usuwamy je zawodowo.